Koronka do Miłosierdzia Bożego

Ks. MARIAN ANTONIEWICZ

Jak dobrze odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego?

Chrystus systematycznie przygotowywał siostrę Faustynę do odkrycia, zrozumienia i wypełnienia jej życiowej misji - stopniowo formował ją na szafarkę i apostołkę Bożego Miłosierdzia. Realizując swój plan, w pierwszym rzędzie odsłonił przed nią tajemnicę Miłosierdzia Bożego, a następnie przekazał swoje pragnienie, by ona sama była nim przeniknięta: „Pragnę, aby serce twoje było ukształtowane na wzór miłosiernego Serca Mojego. Miłosierdziem Moim musisz być przesiąknięta" (Dz. 167).

„O Boże mój, jestem świadoma posłannictwa swego w Kościele świętym"

Święta Faustyna prowadziła intensywne życie wewnętrzne wyrażające się otwartością na Miłosierdzie Boże oraz czynnym zaangażowaniem w świadczenie miłosierdzia innym, szczególnie przez modlitwę o charakterze zadośćczyniącym i błagalnym. Ważną rolę w tym dziele odgrywa Koronka do Miłosierdzia Bożego, pochodząca z okresu jej pobytu w Wilnie. Przebywając w swojej celi (13.09.1935 r.), mistyczka ujrzała Anioła wykonawcę gniewu Bożego, który miał dotknąć ziemię karą. Gdy próbowała Go powstrzymać, ujrzała Trójcę Świętą i ogarnięta łaską zaczęła prosić Boga za światem słowami wewnętrznie usłyszanymi (Dz. 474). Następnego dnia w kaplicy usłyszała: „Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu Mojego" (Dz. 476), dowiedziała się też, w jaki sposób należy ją odmawiać.

Intensywna modlitwa o miłosierdzie dla świata za pomocą koronki przekonała szafarkę Bożego Miłosierdzia o skuteczności stosowania tej formuły modlitewnej oraz pomogła jej w pełniejszym odkryciu swojego miejsca w Kościele: „O Boże mój, jestem świadoma posłannictwa swego w Kościele św. Ustawicznym wysiłkiem moim jest wypraszać Miłosierdzie dla świata" (Dz. 482). „Wyczuwam i rozumiem, że to jest moje zadanie tu i w wieczności" (Dz. 483). To odkrycie, jak wskazują na to jej słowa, stanowiło dla niej bardzo ważne wydarzenie. Określiło ono jej posłannictwo w Kościele - aktualne i w wieczności. Mistyczka uświadomiła sobie, że ma być świadkiem Miłosierdzia Bożego przez całą wieczność.

„Ojcze Przedwieczny, Ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa"

Koronkę do Miłosierdzia Bożego należy odmawiać na zwykłym różańcu, składającym się z pięciu dziesiątek. Struktura tej modlitwy przedstawia się następująco: na początku Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Wierzę w Boga, następnie na dużych paciorkach formułę „Ojcze Przedwieczny" (...), natomiast na małych paciorkach: „Dla Jego bolesnej męki (...), na zakończenie należy odmówić trzykrotnie: Święty Boże" (...) (Dz. 476).

Formuła wstępna zaczynająca się od słów „Ojcze Przedwieczny" pokazuje, że modlitwa jest skierowana do Boga -Ojca miłosierdzia przez Chrystusa, jedynego Pośrednika między Bogiem a ludźmi. Ofiara krzyżowa Chrystusa, do której się odwołuje, jest objawieniem pełni Miłosierdzia Bożego, a jednocześnie „przebłaganiem" Boga za grzechy całego świata (por. 1J 4, 10). Formułę: „Ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa": należy odczytywać i rozumieć w dwóch kontekstach: eucharystycznym i chrystologicznym. Wezwanie „Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo" w swoim sformułowaniu odwołuje się do definicji teologicznej, wyrażonej przez sobór trydencki w odniesieniu do prawdziwej, rzeczywistej i substancjalnej obecności Chrystusa w Eucharystii. Słowa te wskazują na obecność Jezusa, prawdziwego Syna Bożego, Drugiej Osoby Boskiej, który przyjął ludzkie ciało, stając się jednością natury Boskiej i ludzkiej. W trydenckim wyznaniu wiary czytamy: „Wyznaję również, że we Mszy św. ofiaruje się Bogu prawdziwą, właściwą, przebłagalną Ofiarę za żywych i umarłych, oraz że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii jest prawdziwie, rzeczywiście i istotnie obecne Ciało i Krew wraz z Duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa" (...). Wyrażenie „Bóstwo" Pana Jezusa używane w tej formule modlitewnej wskazuje nie tylko na obecność Syna Bożego w Eucharystii, ale również odwołuje się do tradycji chrystologicznej sformułowanej na Soborze w Chalcedonie, według której Syn Boży jest prawdziwym Bogiem równym w Bóstwie Ojcu. Użyte w tej formule wyrażenie „Bóstwo" Chrystusa oznacza Jego Boską Osobę. W tym akcie modlący się, łącząc się z ofiarą Jezusa na krzyżu, odwołuje się do miłości Boga Ojca względem cierpiącego Syna, a pośrednio także do miłości miłosiernej względem wszystkich ludzi. Wezwanie „na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego" podkreśla, że zjednoczenie z Ofiarą Chrystusa jest włączeniem się w dzieło przebłagania Boga za grzechy modlącego się i wszystkich, których obejmuje swoją modlitwą. Podobne odwołanie się do miłości Ojca ma miejsce w formule „dla Jego bolesnej męki", gdzie zaakcentowane jest nie tyle zadośćuczynienie, jakie Jezus złożył za nas, ile wzywanie miłosierdzia Boga Ojca dla nas, czyli odwołanie się do tej miłości, której wyrazem była męka Chrystusa. Warto zwrócić uwagę na to, że recytacja koronki zawsze powinna być w liczbie mnogiej, ponieważ wyraża ona prośbę o Miłosierdzie Boże „dla nas i świata całego" (Dz. 476). „Nas" w tej formule oznacza recytującego i wszystkich, za których jest on zobowiązany i pragnie się modlić; natomiast określenie „cały świat" obejmuje wszystkich żyjących i zmarłych przebywających w czyśćcu. Formuła „miej miłosierdzie dla nas i całego świata" posiada jeszcze jeden wymiar. Uczy wyzwalania się z egoizmu w modlitwie i dostrzegania potrzeby troski o dobro innych; uczy nasze osobiste dobro jednoczyć z dobrem wspólnoty. Czyni to z odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego akt ofiarnej - miłosiernej miłości chrześcijańskiej, obejmującej ostatecznie swym zakresem całą ludzkość (Dz. 929).

„O, jak wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę"

Odmawianie koronki jest drogą otwarcia się człowieka na doświadczenie Bożego Miłosierdzia i stanowi istotny element świadczenia miłosierdzia bliźnim, tym bardziej, że z tą modlitwą związane są obietnice Chrystusa: „Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko, o co mnie prosić będą" (Dz. 1128). Wyjaśnia jednak, że przez koronkę można wyprosić to wszystko, co jest zgodne z wolą Bożą (Dz. 1731). Określenie „wszystko" oznacza w powyższym kontekście zarówno dobra duchowe - zbawcze, jak i doczesne, tak dla całych społeczności, jak i dla indywidualnych osób. Pan Jezus wielokrotnie zachęcał lub wręcz nakazywał „nieustanne" odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego. Swym zasięgiem mistyczka miała obejmować w czasie modlitwy całą ludzkość: grzeszników, znajdujących się w niebezpieczeństwie popełnienia grzechu, konających, zagrożonych potępieniem, a także osoby nie znające Boga czy też za mało Go kochające (Dz. 929). Chrystus zapewniał ją, że obdarzy łaską nawrócenia i dobrej śmierci umierających, gdy będzie przy nich odmawiana Koronka do Bożego Miłosierdzia (Dz. 811). Zapewniał także o swojej obecności przy tych osobach: „Gdy tę koronkę przy konających odmawiać będą, stanę pomiędzy Ojcem a duszą konającą nie jako Sędzia sprawiedliwy, ale jako Zbawiciel miłosierny" (Dz. 1541). Pan Jezus dał jej poznać, iż w tej koronce jest wielka pomoc dla konających (Dz. 834-835). Odmawianie koronki stanowi nie tylko drogę świadczenia miłosierdzia innym ludziom, ale wiążą się z tym także obietnice Chrystusa w stosunku do osób praktykujących tę modlitwę (Dz. 848). Dotyczą one w szczególny sposób godziny śmierci: „Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinie śmierci (...), niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu" (Dz. 687). Ta wielka obietnica dotyczy z całą pewnością nawrócenia i śmierci w stanie łaski. Chrystus zapewnił mistyczkę, że wszyscy szerzący cześć Bożego Miłosierdzia i odmawiający koronkę „w godzinę śmierci nie doznają przerażenia. Miłosierdzie moje osłoni je w tej ostatniej walce" (Dz. 1540). Powyższa obietnica wskazuje na potrójny wymiar łaski udzielanej umierającym - brak lęku, pokój duszy i spokojną śmierć.

„Córko moja, zachęcaj dusze do odmawiania tej koronki".

W objawieniach Chrystus zachęcał apostołkę Bożego Miłosierdzia do nieustannego odmawiania koronki i do rozszerzania znajomości tej formuły modlitewnej wśród jak najliczniejszej rzeszy wierzących. Przedstawił też podstawowe warunki, jakie powinny być spełnione przy odmawianiu koronki: ufność i wytrwałość w modlitwie oraz pełnienie dzieł miłosierdzia przez czyn, słowo i modlitwę. Recytacja koronki powinna więc wypływać z ufności w Miłosierdzie Boże i być jej zewnętrznym wyrazem, ponieważ Bóg udziela swych łask tylko tym, którzy ufają Jego miłosierdziu i na miarę tej ufności (Dz. 687).